Zagubiony czlowiek

Twoje ciało mówi do Ciebie

Dzisiaj po porannej medytacji uświadomiłam sobie jedną bardzo ważną rzecz, odkąd pamietam towarzyszy mi pogubienie.

Zagubienie w życiu, ciagłe udowadnianie sobie, że to inni mają lepsze, fajniejsze życie, że to inni są bardziej wartościowi niż ja sama, że być może powinnam robić to co ktoś robi. Moją uwagę skupiałam na świecie zewnętrznym i że powinnam być taka, jaką chcą mnie widzieć inni bo być może jak będę sobą to będę nie akceptowana, nie lubiana, nie kochana.

W ciągu życia decyzje jakie podejmowałam bardzo często były kierowane tym co ktoś myśli, co ktoś robi, co ktoś uważa, że jest dobre dla mnie. I nie, nie obwiniam nikogo za nic. Poprostu taki sobie schemat sama wypracowałam. Bo tak, każdy z nas sam wypracowuje sobie nawyki, schematy, przekonania, nałogi. Nikt inny tego za nas nie robi. I to od nas samych zależy jak zareagujemy na sytuacje zewnętrzną, jak odniesiemy się do tego co dzieje się w naszym życiu.

Dopiero jednak kiedy decydujesz się coś zmienić w swoim życiu dochodzi do Ciebie, że to czego nauczyłaś/-eś sie kiedyś już Ci nie służy, już nie musisz tak postępować, już możesz zmienić siebie. Bo tylko Ty możesz zmienić siebie.

I tak właśnie było z tym moim pogubieniem. I być może w świecie zewnętrznym wyglądam na ogarniętą babkę to moje nogi mówiły mi co innego. Tak, zaczęło się od bólu nóg, a ścisłej mówiąc od bólu piszczeli. Od dłuższego czasu borykałam się z tym bólem i nie mogłam dojść o co chodzi.

Możesz sie teraz zastanawiać co ma ból nóg do mojego pogubienia. Ma i to bardzo dużo. Twoje ciało koduje emocje i kiedy już przyjdzie czas się z nimi rozprawić to ciało Ci o tym powie. Zatem zamiast brać tabletkę przeciwbólową lub lecieć do lekarza siedzę sobie z tym bólem i zastanawiam się co mam zobaczyć.

No i rano eureka

Jaki wniosek z tego i dlaczego się tym z Tobą dzielę?

Po pierwsze, żeby zwrócić Twoją uwagę na to, że cokolwiek czujesz jest to ok. Jednocześnie możesz zmienić perspektywę i podjąć decyzję, że to co kiedyś sobie wypracowałaś/-eś już jest stare i nie musi Ci służyć.

Po drugie, zauważ jak reaguje Twoje ciało na różne sytuacje dziejące się na zewnatrz. Twoje ciało do Ciebie mówi, cały czas. To w nim masz zapis emocjonalny, tego całego bólu, cierpienia, traum, więc ukochaj swoje ciało i podziękuj mu za to, że jest i jest takie cudowne.

Po trzecie, Twoja Dusza zeszła tutaj na Ziemię, aby wzrastać, więc jak zdecyduje się abyś coś zrobił/-a ze swoim życiem to Ty napewno się o tym dowiesz. U mnie przyszedł czas aby pożegnać pogubienie ❤️

Po czwarte, jesteśmy cudownymi istotami, które mają niesamowitą moc sprawczą, tylko często nie zdajemy sobie z tego sprawy i lecimy na autopilocie bo się tego kiedyś nauczyliśmy. A jak coś boli to bierzemy leki przeciwbólowe i dalej lecimy przez życie, bez zatrzymania, bez spokoju, w pogoni i stresie. Zagłuszamy siebie.

I już tak na koniec, bo się trochę rozpisałam , z mojego osobistego doświadczenia polecam uważność na siebie, na to co myślisz i na to co czujesz, świadomy oddech oraz medytacja. A zatem uważność na to co dzieje się w Twojej głowie i co mówi do Ciebie ciało. Zawsze możesz poprosić swoją Duszę lub Wszechświat o pomoc, oni tylko czekają aby dać Ci wskazówki. Poprosić jednak musisz Ty ❤️

I taka ostatnia rzecz, jest to proces. Zatem cokolwiek dzieje się u Ciebie to tak właśnie ma być, masz coś dostrzec, uwolnić, przetransformować, zmienić. A zmiana perspektywy zawsze pomaga ☺️

A jesli potrzebujesz mojej pomocy, to jestem tutaj dla Ciebie.

Cudownego rozwoju i wzrostu dla Ciebie i Twojej Duszy ❤️

Z miłością

Kasia

Katarzyna Mercer

Dyplomowana Hipnoterapeutka Kliniczna, nauczyciel Soul Body Fusion®, Life Coach, terapeuta Theta Healing oraz psychopedagogiem.

Możesz również polubić…